Minął miesiąc od tego dnia. Wreszcie jestem w stanie zebrać wszystkie myśli i po kolei opowiedzieć Wam więcej o 25.01.2020. O pierwszym takim przyjęciu w Polsce. O wspólnym celebrowaniu ciąży. Jestem zachwycona tym co widzę. Dziękuję Ci Karolina, że dzięki Twoim zdjęciom mogę w dowolnej chwili wrócić do tego dnia i zobaczyć to wszystko na nowo. 

Od ponad trzech lat walczę ze stereotypowym podejściem do tematu oczekiwania na Maluszka. Od ponad trzech lat staram się dawać inspirację jak doceniać kobiety w ciąży i tuż po porodzie. 

Nareszcie, po ponad trzech latach starań i wielu rozmowach z przyszłymi Mamami powstał pomysł, który udało się zrealizować – BABYSHOWER, ale nie taki, który już z pewnością znacie i wielokrotnie u mnie widzieliście, tym razem zamarzyłam o jednym wspólny przyjęciu dla wielu Mam i do tego w jednym miejscu. Wspólne celebrowanie błogosławionego stanu w pięknej scenerii, z atrakcjami i nagrodami oraz w przemiłej atmosferze – to był mój cel. 

Czy to możliwe? 

Oczywiście! Powiem więcej – to bardzo potrzebne w naszej Polskiej kulturze. Za mało w naszej Polsce tematyki okołoporodowej. Za mało celebrujemy błogosławiony stan. Mam wrażenie, że dopiero od kilku lat kobiety w ciąży wyszły z cienia. Od kilku lat zauważalne jest zainteresowanie tematem emocji kobiet w okresie okołoporodowym. A przecież te wszystkie piękne rzeczy o których dzisiaj będę pisać i pokazywać Wam na fotografiach pomogą w trudnych chwilach. Ufam, że wspomnienie tego dnia da w przyszłości siłę i nadzieję na lepsze dni.

Skąd pomysł na takie wydarzenie?

Wszystkie moje pomysły i wszystkie moje nowe projekty rodzą się bardzo spontanicznie i jak to ja, bardzo szybko przechodzę do działania. Tak było i tym razem. Marzenie o takim wspólnym przyjęciu kiełkowało w mojej głowie już blisko rok, ale to właśnie jedna z rozmów z Karoliną Zaworską – Charlottesse Photography – zmotywowała mnie do tego by nie czekać na lepszy moment tylko po prostu działać. 

Może pamiętacie moje InstaStory z pytaniami o marzenia, o Wasze wizje idealnego babyshower? To WY, moi odbiorcy na Instagramie stworzyliście projekt wymarzonego babyshower. Bardzo sugerowałam się Waszym zdaniem i Waszymi potrzebami. Miałam swoje wyobrażenie owszem i praktycznie 90% wizji się nam pokryło 🙂 Dodałam od siebie jedną rzecz, o której nikt nie wspomniał – M I E J S C E. Byłam pewna, że musi być tak samo wyjątkowe jak sam pomysł na pierwsze takie przyjęcie w Polsce. 

Dlaczego zdecydowałam się na zaplanowanie przyjęcia w studio fotograficznym?

Z perspektywy materiału zdjęciowego i filmowego to najlepsze co mogliśmy sobie wszyscy wymarzyć, ale nie to było moim priorytetem. Po pierwsze studio fotograficzne daje nam intymność, jesteśmy tam sami z wyjątkiem jednego opiekuna technicznego. To uwierzcie mi ogromny plus. Zależało mi też na tym by było to jasne i przestronne miejsce a do tego 'plastyczne’. Niestety wszystkie restauracje, które oglądałam nie dały mi także tak dużej plastyczności w sprawie doboru dekoracji. To właśnie w studio mogłam zaplanować wszystko sama od A do Z. 

Mogłam swobodnie wydzielić miejsce dla zaprzyjaźnionych marek na mini-powierzchnię targową. I wreszcie – mogłam stworzyć aranżację rodem z Pinteresta do mini-sesji dziewczyn. Mam też nadzieję, że wiele z dziewczyn nie miało wcześniej okazji być w studio fotograficznym i tym samym było to dla nich nowe, ciekawe doświadczenie. 

Wybrałam @bajkastudio ponieważ urzekła mnie tam realizacja Ani @n.on_back i jej prywatny babyshower. Aniu dzięki Tobie trafiłam na to miejsce !!!! 

Poniżej na zdjęciach zobaczycie jak udało nam się zaaranżować powierzchnię minitargów dla marek, które brały udział w tym wydarzeniu. 

Studio BAJKA posiada również antresolę, ta przestrzeń umożliwiła mi zorganizowanie dodatkowych atrakcji dla dziewczyn. Były to miniwarsztaty z haftu oraz masaże dla naszych uczestniczek.

Z antresoli był piękny widok na całe studio, można było tam spojrzeć na wszystko z góry i odetchnąć chwilę. 

Na antresoli znajdowała się także galeria prac Klaudii @mrs.minimalline, która po pierwsze była jedną z uczestniczek wydarzenia, a po drugie wsparła mój event jako sponsor jednej z głównych nagród. Zaprezentowała swoje prace, by zachęcić Was do zatrzymywania wspomnień właśnie w taki sposób. Cel ma piękny i szczytny. Dla Zuzi, Dla Zuzi małej Mikrocjanki. Zobaczcie TUTAJ jak walczy o Jej zdrowie i jak wiele zmieniła w swoim życiu, by Zuzia mogła słyszeć. 

Studio umożliwiło nam także zaaranżowanie cykloramy wedle naszych potrzeb. Z jednej strony stworzyłam strefę wykładową oraz miejsce do wszystkich oficjalnych części przyjęcia. 

Z drugiej zaś strony powstała aranżnacja do pamiątkowych minisesji. 

W centralnej części studio BAJKA znajduje się kuchnia/aneks kuchenny. Zaplanowałam tam wszelkiego rodzaju słone przekąski i bar. 

Dlaczego zaprosiłam do pomocy osoby zajmujące się dekorowaniem przyjęć? 

Uwielbiam projektować i planować aranżacje moich przyjęć, ale niestety nie posiadam tak zaawansowanego warsztatu florystycznego i technicznego jakim dysponują Asia i Aldona z LadaMoment Dekoracje. Dziewczyny oprócz tego, że w 100% czują mój klimat to zdecydowanie ufam im jak nikomu innemu na świecie w kwestii dekoracji. Wiem, że to co ustalimy stanie się rzeczywistością. Nie pomyliłam się nigdy w ich przypadku. Zawsze zaskakiwały mnie swoją pracowitością i pomysłowością. Z pełnym przekonaniem polecam Wam je na Wasze przyjęcia. Bardzo cenie sobie też ich porady i wskazówki i uważam, że przy tak dużej imprezie wsparcie doświadczonych florystek było mi niezbędne. Tylko spójrzcie na ich kompozycje. 

Dlaczego postanowiłam zaaranżować przestrzeń targową? 

Chciałam by to wydarzenie było dla dziewczyn czymś więcej niż tylko spotkaniem przy kawie i pysznym ciachu. Chciałam by mogły na własne oczy zobaczyć marki, które znam odkąd jestem Mamą i które z pełną świadomością polecam. Nieśmiało powiem Wam, że chciałam tym wydarzeniem zwizualizować świat Instagrama, pokazać jak Instagram mógłby wyglądać gdyby był przyjęciem 🙂 Dodatkowo chciałam by dziewczyny miały możliwość dotknięcia, potestowania, zobaczenia na własne oczy rzeczy, które są modne i praktyczne, a do tego ze świetnej jakości. 

Dziękuję, że współtworzyliście ze mną to wydarzenie. Dziękuję za to, że tak pięknie wpasowaliście się w klimat wydarzenia i, że swoim dobrym słowem i uśmiechem dodawaliście mi sił przed i w dniu eventu. 

Muppetshop – pisałam o nich TUTAJ, to bardzo bliskie mi miejsce na mapie Warszawy. 80% wyprawki Saruni pochodzi z tego sklepu, także polecam sprawdzony sklep i bardzo miłe osoby, które zawsze doradzą. 

Inne Obrączki Mama – wieczna metryczka, którą noszę na palcu pochodzi z ich sklepu. TUTAJ podejrzycie jak wygląda, był to prezent z okazji narodzin Sary, natomiast długo wcześniej zanim zostałam Mamą proponowałam Wam ich produkty jako inspiracja na prezent z okazji narodzin dziecka TUTAJ.

LamaGlama – to sklep, który mamy 'pod nosem’ 2 minuty spacerem. Kocham odwiedzać Martę i zachwycać się jej skarbami. Stworzyła cudownie miejsce na mapie Siedlec. TUTAJTUTAJ i TUTAJ zobaczycie między innymi nasze wybory, ale ponad połowę zabawek Sara ma właśnie z tego sklepu. 

Yellow Meadow – to również bliski memu sercu sklep. Kompletowanie mojej wyprawki porodowej rozpoczęłam właśnie od zakupu ich szlafroka i koszuli. TUTAJ zobaczcie moje wspomnienie sesji na Teneryfie. 

Beztroska – poznałam dziewczyny rok temu, gdy szukałam idealnej mufki do wózka. Od tamtej pory ufam bezgranicznie. Śpiworki, kocyki, mufki, pościel, torba do wózka, dosłownie każdy ich produkt zachwyca. Jeśli obserwujecie mnie na Instagramie to wiecie to 🙂 A  TUTAJTUTAJ przykładowe nasze wybory.

ByKrawcowa – Monika jest autorką wspaniałej marki. Znamy się ponad rok. Już maleńka Sarunia nosiła jej sukieneczki i bawiła się lalą w takiej samej kreacji. Dzisiaj sama z pełną świadomością sięga po jej sukienki, bo je po prostu lubi. Są wygodne i dziewczęce, a do tego z bardzo dobrej jakości. TUTAJ, TUTAJ TUTAJ przykładowe stylizacje Saruni.

Cybex – tej marki przedstawiać nie trzeba. Nie wiem co byśmy zrobili bez fotelika samochodowego tej marki. Jestem zachwycona wyborem Sirona S. 

Bohokids – A nasza historia rozpoczęła się następująco TUTAJ Byłam odpowiedzialna za dekoracje na babyshower Pauli 🙂 i tak się polubiłyśmy, że nasza historia trwa dalej, a Paula pojawiła się na evencie ze swoimi produktami. 

Na jakie atrakcje mogły w tym dniu liczyć dziewczyny?

Rozpoczęłyśmy powitaniem oraz wykładami. Nie były to typowe wykłady z napisanym wcześniej konspektem. Były to dwie historie Tatusiów – Pawła i Maćka – oraz słowa otuchy i wsparcia od Kasi

Planując to wydarzenie zależało mi na tym by dziewczyny miały okazję poznać kilka prawdziwych historii. Chciałam by to przyjęcie dało im słowa wsparcia i otuchy oraz by mogły na własne uszy usłyszeć jak poród odbierają mężczyźni. Udało mi się zaprosić dwóch Tatusiów, którzy opowiedzieli nam jak to wszystko wyglądało z ich perspektywy. Niesamowicie jestem im za to wdzięczna. My kobiety lubimy straszyć się nawzajem i wyolbrzymiać, ale usłyszeć to z ust mężczyzny to coś wyjątkowego.

Paweł Nerek to świeżo upieczony Tata malutkiej Felicji. Zachęcam Was do poznania go bliżej i tego czym się zajmuje TUTAJ – wspólnie z Julitą Kotecką-Nerek tworzą niezwykle inspirujące miejsce w sieci i zarażają miłością do sportu. Odkąd są rodzicami znajdziecie u nich także wiele tematów, które dla młodych rodziców mogą być pomocne. 

Drugim moim gościem był Maciek Białobrzeski. Maciek to zdecydowanie doświadczony Tata. Obecnie Jego żona Nataliajest w kolejnej ciąży i oczekują czwartego Maluszka. Byłam zachwycona, gdy zgodził się odwiedzić nas i opowiedzieć kilka słów o swojej perspektywie. Dodam więcej, Maciek jest autorem książki, którą powinien przeczytać każdy przyszły Tata – „Zrób dobrze kobiecie w ciąży”. Odsyłam Was do Jego miejsca w sieci, gdzie znajdziecie wiele informacji na temat tej książki. TUTAJ

Oprócz dwóch historii oczami Taty, usłyszeliśmy także miniwykład z ust Kasi Płazy-Piekarzewskiej, wykwalifikowanej położnej, Mamy. Kocham Jej słuchać, sprawia, że się uspokajam i wyciszam. Kasiu – dziękuję, że z nami byłaś!

Niesamowicie dziękuję im, że wzięli udział w tym wydarzeniu i pomogli mi wprowadzić dziewczyny w wyjątkową atmosferę. 

Plecenie wianków na żywo to kolejna atrakcja, która czekała na moje uczestniczki przyjęcia babyshower. 

Zleciłam to zadanie dwóm ekspertkom – Asi i Aldonie – to ich dłonie wyplatały cudne naturalne wianuszki dla naszych uczestniczek. 

Mam nadzieję, że zachęciłam tym dziewczyny do pogłębiania wiedzy na temat haftu. Wiem, że Ola i Marta to najlepsze nauczycielki jakie mogłam sobie wymarzyć. Stworzyły na antresoli niesamowitą atmosferę. Dziękuję dziewczyny! 

Masaże 

Antresola była na tyle duża, że mogłam tam zaprosić także Olę, która tworzy markę Chillpoint. Dziewczyny podczas babyshower mogły skorzystać z masażu i zrelaksować się chwilę. Zachęcam Was do dbania o swoje samopoczucie w ciąży. Mam nadzieję, że spotkanie z Olą zmotywowało Was do zrobienia sobie np. domowego spa. 

Minisesje zdjęciowe 

Każda z uczestniczek miała możliwość wzięcia udziału w sesji zdjęciowej z fotografką Karoliną oraz Wiktorią . Zostały zaaranżowane do tej atrakcji dwa miejsca. 

Pierwsze z nich to moje marzenie rodem z Pinteresta. Znalazłam tylko jedno zdjęcie ukazujące coś podobnego, to zdjęcie wręcz prześladowało mnie ilekroć szukałam inspiracji, ponieważ stale miałam je w proponowanych pinach – stwierdziłam TO ZNAK! Z pomocą Asia i Aldony się udało i mamy efekt WOW. 

Drugie miejsce do zdjęć nawiązywało do barw natury, matki Ziemi. Chciałam by cała stylistyka przyjęcia odbiegała od stereotypowego błękitu i różu i mam nadzieję, że nie zawiodłam Was tym co zobaczyliście. 

Slodki stół i Tort od Urszi

Ciekawe, czy mi uwierzycie jak powiem Wam, że to właśnie ONA była jedną z pierwszych osób, z którą uzgadniałam termin wydarzenia. Od dawna marzyłam, by wykonała dla mnie tort i słodki stół, ale nie miałam okazji. Okazja się znalazła! Event był najlepszą możliwą okazją jaką mogłam sobie wyobrazić, a Urszi jak zwykle zrobiła to ZACHWYCAJĄCO. 

Są TORTY i torty 😆
Z pełną świadomością i pełną odpowiedzialnością tego co piszę:
To był najpyszniejszy tort jaki jadłam w swoim życiu. 
@urszi_i nie wiem co Ty tam dodajesz, ale rób tak dalej 😂 
Pomimo iż zamowiłam tort na 20 osób więcej niż zaproszonych gości bo wiedziałam co oznacza obecność tortu @urszi_i na imprezie – zniknął cały!
Po tej i każdej wcześniejszej naszej realizacji wiem, że Twój sukces to przede wszystkim SMAK. Obłędny smak. Nie do zapomnienia😘🤗

Słony poczęstunek przygotowała Magda, która tworzy markę Studio PtyśByła to nasza pierwsza współpraca i powiem Wam, nie spodziewałam się takie WOW! Magda to perfekcjonistka, wszystko było niesamowicie dopracowane i pięknie wyglądało, a do tego smakowało nieziemsko! Nie było osoby, która by nie chwaliła słonego bufetu. 

Bardzo się cieszę, że Magda dba o podanie swoich potraw, nie wykorzystuje plastikowych jednorazowych pojemników. Gdy to zobaczyłam, czułam taką radość, bo nie wspominałam jej o tym. Nie chciałam marudzić. Zaskoczyła mnie totalnie i polecam Wam Jej usługi z całego serca. 

Był minibar 🙂 bezalkoholowy i alkoholowy, dla tych którzy mogli 🙂 Wszystko za zdrowie Mam!

Konkurs z nagrodami

Skąd pomysł? A to wszystko dzięki Marysi, która tworzy markę INNE OBRĄCZKI MAMA. Zadzwoniła do mnie i zaproponowała, że wspólnie z Tatą chcieliby przekazać jednej z uczestniczek niespodziankę – Voucher na złoty pierścionek z ich kolekcji dla Mam. Byłam zachwycona! Ten pierścionek to moja najpiękniejsza biżuteria, którą posiadam, ponieważ ma wygrawerowane dane urodzeniowe mojej córeczki. I tak szukałam sposobu na zaangażowanie dziewczyn podczas eventu by mogły taki pierścionek wygrać. 

Burza mózgów wśród znajomych okazała się być sukcesem – postanowiłam, że podczas eventu dziewczyny będą wykonywać zdjęcia aparatami typu polaroid, a jury wybierze najbardziej kreatywne zdjęcie, którego autorka otrzyma voucher i będzie mogła zamówić sobie pierścionek po urodzeniu Maluszka. 

Dzięki uprzejmości firmy Fujifilm miałyśmy możliwość skorzystania z kilku modeli aparatów. Przetestowałyśmy co to znaczy #fotografianatychmiastowa i doceniłyśmy jej zalety. 

InstaxMini70 InstaxMini90 InstaxMiniLiPlay – te modele miałyśmy do dyspozycji.

Na zdjęciu widzicie stanowisko, które stworzyłam do tej atrakcji. Na drewnianej tablicy dziewczyny wieszały swoje zdjęcia.

Sytuacja rozwinęła się następująco. Gdy ogłosiłam taką atrakcję na Instagramie, wiele marek zgłosiło swoją chęć wzięcia udziału w tym rozdaniu konkursowym i takim sposobem miałyśmy do przekazania nagrodę dla każdej uczestniczki. Każda osoba biorąca udział w konkursie była wygrana. 

Przyznam się Wam, że i ja dostałam prezent <3

Wychodząc każda z nich otrzymała pakiet który stworzyłam z pomocą wspaniałych ludzi:

Kto mi pomógł w całym przedsięwzięciu?

Archiwum mojego Iphona 🙂

Karolina Zaworska – Charlottesse Photography 

Bez NIEJ by się to po prostu nie udało. Mówię to z pełną świadomością. Była moim wsparciem na każdym etapie. Jeździła ze mną do studio, słuchała moich obaw, wspierała dobrym słowem. Karolina! D z i ę k u j ę! Ty wiesz za co <3 

Archiwum mojego Iphona 🙂

Rodzina i ich wsparcie

Od zawsze powtarzam, że za każdym moim sukcesem stoi moja rodzina. Moi bliscy bez których nie byłam w stanie zrealizować nawet 1% tego, co zaplanowałam. Są moim wsparciem i zawsze, ale to zawsze mogę na nich liczyć. Bardzo się cieszę, że ich mam i mogę prosić o pomoc. 

Mamo, Tato

Kuba

Lena

Marcin

dziękuję Wam i Kocham Was!

Sandra Meunier – prowadząca Baby Shower Event 

Świętowałam z nią swoją 18tkę i każde ważne wydarzenie w moim życiu. Jest kimś tak wyjątkowym w moim życiu, że nie mogło zabraknąć Jej na tym wydarzeniu. @sandrinmeunier pracuje na codzień przed kamerami, od dziecka ma ‚to coś’ i zawsze zazdrościłam Jej tego luzu. Do wszystkich stresujących sytuacji zawsze podchodzi pełna optymizmu i wiary we własne możliwości. Tacy ludzie ciągną w górę! Sandra, dziękuje że byłaś w sobotę głosem tego Eventu, że dałaś mi swobodę bycia obok, że dbałaś o wszystkie punkty programu i zrobiłaś to najbardziej profesjonalnie jak mogłabym się tego spodziewać! 
Dziękuje ! 

Kamil Biardzki – czyli nasz wizażysta podczas wydarzenia. Dziękuję Kamil, że zawsze mogę na Ciebie liczyć i że z Tobą zawsze jest efekt WOW.

Sabina – moje wsparcie w każdej chwili eventu.

Nie wiem co ja bym bez niej zrobiła. Z pewnością, nie zdążylibyśmy ze wszystkim do 13:00 🙂 Sabina, dziękuję, że zawsze, ale to zawsze słuchasz moich problemów, często wyrwanych z rzeczywistości, że zawsze podnosisz mnie na duchu i nigdy nie marudzisz. Uwielbiam spędzać z Tobą czas i dziękuję, że zupełnie bezinteresownie wsparłaś mnie w tym ważnym dla mnie dniu. 

J teraz zapraszam Was na  FILM – made by Studio Czary Mary Kateryna Lappo 

Przeżyjmy to jeszcze raz <3https://www.youtube.com/watch?v=eEgN5JYtXhI&list=LLNsJGnbbkuAAk2BWHQYUZ-w&index=2&t=12sBabyShower Event by ZaskoczMamę 

W skrzynce na Instagramie pojawiło się także sporo pytań o mój strój. Moja sukienka pochodzi ze sklepu FemalStore w Warszawie. To kolekcja Magali Pascal. Dziewczyny są cudowne. Zdalnie pomogły mi dobrać model sukienki i to na tydzień przed eventem. 

A Sukienka podczas przygotowań to moja marka CLUE

Jestem beksa, płaczka, wrażliwiec. Od zawsze. 

To wydarzenie było dla mnie niesamowicie wzruszającym dniem. Sięgałam cały czas pamięcią do początków ZASKOCZ MAME, do tych wszystkich pierwszych kroków. Niesamowicie piękne jest poczuć to wszystko, poczuć tą zmianę i ten etap w którym obecnie jestem.
Dziękuje że dzięki Wam mogę się rozwijać! 

Kto dotrwał do końca????? Zostawcie w komentarzu ślad <3

Skomentuj